Jak wzbogacić dietę o witaminę C
Szklanka świeżo wyciśniętego soku z cytrusów to jest to!! Mój mały, drewniany przyrządzik do torturowania pomarańczy sprawdza się idealnie. Kilka minut i sok gotowy. Od kilku dni aplikuję sobie - mam takiego smaka na rożne kwasotki, co oznacza, że mój organizm potrzebuje teraz dużo witaminy C. To właśnie ona jest niezbędna do budowania wysokiej odporności organizm. Ponoć nie wpływa na skrócenie samego procesu powrotu do zdrowia , gdy już zachorujemy. Warto zatem odpowiednio wcześniej zadbać o to, by dieta była bogata w naturalną witaminę C. A gdzie jest jej najwięcej? Nie są to cytrusy!!! Chociaż zapewne wielu z nas właśnie tak myśli. Oto lista produktów, w których znajduje się jej najwięcej.
Dzika róża - można zerwać jej owoce jeszcze teraz, ususzyć i dodawać w takiej formie do herbaty. Dobrym pomysłem będzie też przygotowanie konfitury z dzikiej róży - również do herbaty. Miałam zrobić to w tym roku, ale się nie zmobilizowałam...
Czarna porzeczka - z czarną porzeczką już po ptakach, gdyż dawno jest po zbiorach. Kto nie zaopatrzył się w nią latem, musi poczekać do przyszłego roku. Ewentualnie w dobrze zaopatrzonych sklepach można poszukać mrożonej.
Natka pietruszki - dostępna w sklepach przez cały rok. Ma się jednak nijak do takiej z ogrodu. Można ją zamrozić - nie straci wtedy swoich odżywczych właściwości i pięknego zapachu. Korzeń pietruszki można wsadzić do doniczki z ziemią - po jakimś czasie wypuści świeżutką i zieloną natkę.
Kiszona kapusta - tak charakterystyczna dla tradycyjnej, polskiej kuchni. Gdy ukisimy ją sami, mamy do dyspozycji jeszcze pyszny i zdrowy sok do wypicia.
Czerwona papryka - świetne żródło witaminy C dostępne przez całą jesień. Sprawdzi się jako chrupiąca przekąską pomiędzy posiłkami - zdecydowanie muszę wprowadzić ją jako stały element jadłospisu.
W cytrusach również jest jej sporo, jednak dietetycy plasują je niżej na liście produktów bogatych w witaminę C.
W jaki sposób Wy dbacie o to, aby nie brakło witaminy C w diecie? Które z wymienionych produktów lubicie najbardziej?
Marta
Uwielbiam pomarańcze! I paprykę. :)
OdpowiedzUsuńJa o tej porze roku zajadam się grejpfrutami i mandarynkami:) Grejpfruty dodaję do sałatek lub wyciskam z nich sok:) A mandarynki pochlaniam w ilosciach hurtowych! Póki co działa i nie choruję:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń