26 mar 2015

Nowicjusz

Czuję się jak nowicjusz stawiający swoje pierwsze kroki w wirtualnej przestrzeni, trochę niepewnie i nieporadnie.  Jak  mocno nieletnia panienka w zdecydowanie za wysokich obcasach, podwędzonych z szafy  matki. Za krzty w tym uroku i czaru...   A szło już tak dobrze, bywało nawet że  bez zadyszki. Rytmiczne stukanie w klawiaturę było swego czasu niczym gimnastyka dla mego umysłu, lub być może spełniało nawet rolę swoistego katharsis. Trening czyni mistrza, zatem czy to w mięsnym, czy też w kawiarni, co rusz napotykałam na swej drodze porywające duszę natchnienia, zapominając się później  w pisaniu  ( chociażby o rozgrzewającej zupce). Intensywnie pracowałam nad "piórem", oddalając się od tak dobrze mi znanego "pretensjonalnego" pisania, rozsądnie obierając azymut na styl poradnikowo-praktyczny. Biada mi, naiwnej! Wszak i tak zawsze ciągnie mnie w te pretensjonalne odmęty, co niechybnie w tym miejscu Wam ( jest tu jeszcze ktoś?) udowadniam...  A mogłabym przecież tak zwyczajnie przetestować na okoliczność wiosny różnej maści płyny do mycia szyb i tutaj to opisać. Nie wykluczam tego typu działań, jednakże to miesięczne blogowe wykolejenie leczy się nie inaczej jak słowotokiem, a testowanie, gotowanie i wiosenne diy pozostawię na później :) Uznajmy zatem, że wracam ( cała,  zdrowa i napalooooona na wiosnę) i zapraszam Was znów  do czytania :)

Marta



Related Posts:

  • Książki kulinarne idealne na prezent Zwykle zbyt późno rozpoczynam sklepowo-prezentowy maraton, na czym cierpią nie tylko moje nogi, ale i głowa. Siwizna  grasuje już nie tylko po m… Read More
  • Pasiak idealny Rzecz zdawałoby się tak prosta - a podczas jej wyboru bywam wielce niezdecydowana. Niby nic takiego. T-shirt w paski. Jeśli jednak nie zapałam do n… Read More
  • Luksusowa niedziela Zamiast szykować niedzielny rosół, po prostu się do niego rozbiorę. Naoliwię ciało i  jeszcze nie tak stare stawy drogocennym złotem z Maroka. M… Read More
  • Najlepsze autobiografie które przeczytałam w 2013 roku Czy znajdzie się ktoś, kto nie lubi czytać autobiografii? Pewnie tak. Ja jednak zdecydowanie zaliczam się do osób lubiących czytać wspomnienia ciekaw… Read More
  • Magia tych zdjęć Ach, być taką zdolniachą... Tworzyć coś, co powoduje niekontrolowany opad szczęki, albo przynajmniej szybsze bicie serca... Przeżywać stany flow od r… Read More

9 komentarzy:

dziękuję za odwiedzenie Zakładników Codzienności oraz za Twój komentarz