11 wrz 2014

Dmuchane lampy Niche

Taka sobie wisi, goła i wesoła. Żarówka.  A mnie momentami doprowadza do rozpaczy. Wieczorami wali mi ostrym światłem po oczach ( ale tylko wtedy, gdy wypalą mi się wszystkie świece :) Za dnia wygląda jeszcze mniej powabnie. Stała się nawet swoistym cmentarzyskiem dla kilku pokoleń muszek owocówek i paru komarów. Wisi i wkurza. Nie zliczę liczby wyjść do Ikei w celu kupienia lampy. Przeglądania po sto razy tego samego asortymentu, z nadzieją, że może tym razem spostrzeże się go inaczej. Póki co nie podziałało. Jak wisiała, tak wisi - ale żeby nie było, że nam zwisa ta sprawa. Ale jak się człowiek naczytał wszędzie gdzie  tylko można, że oświetlenie to taaaakaaaa ważna sprawa, to  musi uaktywnić miliony szarych komórek w celu dokonania jednej decyzji. A przy tym uwzględnić liczbę zer w punkcie :cena ...  i najlepiej podzielić ją przez 10. No i  nam się to wszystko jeszcze nie udało.  Może to jest właśnie ta wyższa matematyka? :)

źródło zdjęcia: Niche



A gdybym tak nie musiała dzielić przez 10, to chciałabym którąś z tych. Dmuchane, przezroczyste szklane lampy. Chyba najlepiej w liczbie większej niż 1, bo wiadomo że w grupie raźniej. To lampy marki Niche - jak czytałam na stronie, właściciele zmęczeni bezproduktywnym poszukiwaniem  wymarzonego przez siebie produktu, postanowili wziąć sprawy w swoje ręce i go stworzyć. Na początku nie sądzili, że zamieni się to w biznes. Zainteresowanie było jednak na tyle duże, że się zamieniło. Nie dziwię się, są piękne...

źródło zdjęcia: Niche

źródło zdjęcia: Niche

źródło zdjęcia: Niche

źródło zdjęcia: Niche

źródło zdjęcia: Niche
Czy ktoś tak zwariował jeszcze na ich punkcie jak ja? :)

pozdrowienia

Marta 

Related Posts:

  • Witryna z serii Stockholm Jest taki jeden mebel, na który ostrzę sobie ząbki i pazurki. Opisywać osobowość mebla to dosyć skomplikowana  i śliska historia. Jednak się o t… Read More
  • Stoliczku nakryj się Stoliczku nakryj mi się tak pięknie... Nakarm mi oczy do syta... Ugość mnie wyrafinowanie. Przepuść mi te wszystkie talerze na kolanie, kanapki na sz… Read More
  • Plakat Dekoratorskie zapędy dopadły  mnie już  w wieku wczesno-nastoletnim. Przejawiały się wielkim zamiłowaniem do wszelakiej maści kompozycji z … Read More
  • Nowe książki plus dywan Na blogu ostatnio cisza.... Do mojego krwiobiegu wdarł się groźny wirus potocznie zwany lenistwem. Zadomowił się skubany i całkiem mu we mnie wygod… Read More
  • Dywany Codzienność nabiera delikatnych rumieńców. Kurzu jest jakby mniej, niezagraconej przestrzeni jest zaś jakby więcej. Proporcje "tego jak ma być" -&nbs… Read More

4 komentarze:

  1. Ciekawie wyglądają takie lampy. Ciekawe jak wyglądałyby u mnie w salonie. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. z tymi żarówkami rewelacyjnie sie prezentują!

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo oryginalne. Też chętnie powiesiłabym taką w domu.

    OdpowiedzUsuń
  4. dla zainteresowanych : lampy w tym stylu pojawiły się jako nowość w Black Red White i to w bardzo dobrej cenie ( ok 100-150 zl) w zależności od modelu :)

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za odwiedzenie Zakładników Codzienności oraz za Twój komentarz