Dobre wychowanie nakazuje nie mówić o nieobecnych... Who cares? :) W końcu póki go tu nie ma, to i tak się nie dowie. Pewnie z samego mówienia tudzież pisania o nim również się magicznie nie zmaterializuje, nie poskłada do kupy i nie ustawi tuż obok kanapy. Temat jednak złowiony na wędkę umysłu nie opuszcza mnie od dłuższego czasu, zatem postanowiłam się mu dziś bliżej przyjrzeć. Panowie i Panie, mowa dziś o wielkim nieobecnym w moim mieszkaniu czyli stoliku kawowym. Hasło "stolik kawowy" jest puszczane w eter z regularnością pojawiających się w domu gości, którym tak jakoś niewygodnie jest zaserwować kawę lub podsunąć pod nos ciasteczko. Jego brak nie jest aż tak bardzo dotkliwy, by wyć do księżyca z tęsknoty za nim, niemniej jednak kawałek podłogi jest na niego zarezerwowany od dłuższego czasu, i wcześniej czy później ma być. Wewnętrzne rozterki związane z mnogością atrakcyjnych opcji dolewają oliwy do ognia, zaś ograniczona przestrzeń i pustawa kieszeń studzą ten wielce namiętny, stolikowy pożar. Mimo wszystko ciekawych opcji jest kilka. Oto i one. Zatem jeżeli zastanawiasz jaki wybrać stoli kawowy, zapraszam do zapoznania się z moim przeglądem.
|
źródło: 1.bp.blogspot.com |
Stolik w stylu marokańskim/arabskim
Ta opcja wyjątkowo przypadła mi do gustu. Ale, ale... wspominałam coś o pustawej kieszeni? No właśnie... Takie cuda do najtańszych nie należą, co mnie wcale nie dziwi, bo są niepowtarzalne. Pragnę wierzyć, że to prawdziwa, ręczna robota. Jedyna w swoim rodzaju, z masą minut spędzonych na kolanach i fartuchem ubabranym od farby. Dla mnie idealne np. do monochromatycznego wnętrza , w którym kolorem zaakcentowano wybrane detale. To właśnie może być taki stolik. I nie uwierzę, że ktoś nie wyda niepohamowanego wooooow na jego widok!!
|
www.1stdibs.com |
|
źródło: zara.com |
|
źródło: digsdigs.com |
Podnóżek lub ławeczka w roli stolika
Jedna z rozważanych przeze mnie opcji, chyba jeszcze rzadko spotykana w polskich wnętrzach ( jednak mogę się mylić ), popularna na zagranicznych stronach. A jak na stronach to i w mieszkaniach chyba też, prawda? Dla mnie nietuzinkowe i charakterne rozwiązanie, szczególnie z uwzględnieniem ciekawej tacy, na której dla większego bezpieczeństwa, serwowana bedzie kawka. Rozważ poważnie w przypadku posiadania rodowego serwisu do kawy z cieniutkiej, chińskiej porcelany!
|
źródło: haybert.com |
Stolik z palety lub z drewnianej szpuli
To już taka meblowa klasyka. Czy jest jeszcze ktoś, kto nie słyszał o stoliku wykonanym z palet lub wielkiej, drewnianej szpuli? Jeżeli tak - miło mi, że mogę go zaskoczyć tym rozwiązaniem. Opcja dla kreatywnych, którym robota nie straszna. Efekty stylizacyjne mogą przejść najśmielsze oczekiwania. W moim przypadku ta opcja jest raczej słabo rozważana, gdyż po prostu brak miejsca na stolik takich gabarytów.
|
źródło: http://www.h-design.pl |
Skrzynia lub kufer jako stolik
Wspaniale byłoby namierzyć jakąś starą, dębową skrzynię na strychu u dziadków, ale w razie kłopotów z tym namierzaniem, pozostaje jeszcze allegro. Wytrwali wcześniej czy później znajdą tam odpowiednie cacko, zaś ci bardziej niecierpliwi zawsze mogą pobawić się w postarzanie. Opcja bardzo funkcjonalna, gdyż wnętrze takiego stolika świetnie posłuży jako dodatkowe miejsce do przechowywania. A że każdemu zwykle brakuje miejsca na rożnej maści szpargały,staje się jeszcze bardziej atrakcyjna. U Zakładników w domu również od czasu do czasu pojawia się na nią chrapka, wiec kto wie, kto wie...
|
www.albydapress.com | | |
|
źródło: aplacetogetlost.com |
Dwa lub nawet trzy stoliki
Od przybytku ponoć głowa nie boli, wiec czemu by nie spróbować ze stolikami? Multistolikowe rozwiązanie świetnie sprawdzi się w większych pomieszczeniach. Ja w swoim salonie zmieściłabym maksymalnie dwa. Ten pomysł bardzo do mnie przemawia! Pozwala się wyżyć dekoratorsko, bo co dwa stoliki to nie jeden! Szkoda tylko, że ceny nie są jak za jeden...
|
źródło: designlike.com |
A dla Was która wersja jest najciekawsza?
Marta
ja mam za mało miejsca w mieszkaniu, ale bardzo podobają mi się stoliki zrobione z palet :)
OdpowiedzUsuńBiały na samym początku bardzo przypadł mi do gustu. ;)
OdpowiedzUsuńStolik do kawy to jeden z moich ulubionych mebli. ja wybrałabym jeden z tych marokańskich <3 W ogóle wszystkie, które proponujesz są takie inne i to mi się podoba! ;)
OdpowiedzUsuńnie ukrywam, ze te marokańskie, to tez mój numer 1 :) tylko te ceny...
UsuńMoim marzeniem jest taki marokański biały stolik :) Są przepiękne :)
OdpowiedzUsuńStolik kawowy dobrze urozmaica wygląd pomieszczenia, szczególnie jadalni. Sam u siebie posiadam model ze strony http://italmeble.pl/ i moge powiedzieć, że robi wrażenie nie tylko na mnie ale na każdym kto przyjdzie mnie odwiedzić. Wydatek niewielki a zadowolenie gwarantowane.
OdpowiedzUsuń