Tropiciel ze mnie niezwykły. Przemierzam odległe kraje, włażę do obcych szaf a czasem również torebek. Interesuje mnie też, co inni mają w garach, więc tam również bezwstydnie zaglądam. Centrum dowodzenia tej wielce skomplikowanej operacji jest moja wersalka, zaś urządzenie pozwalające na te niezwykłe przygody, spoczywa sobie wygodnie na moim brzuchu. Jednym słowem grzebię w internecie, nasycam się wirtualnym pięknem. Wzdycham, mlaskam z zachwytu, zielenieję z zazdrości Mam dziś zasłużony dzień wolny i bardzo mi z nim miło :) Dla Was zaś mam moje tropy.
25 lut 2014
23 lut 2014
kaskadowy naszyjnik DIY
W planach były sznurki, wstążki i guziczki. A z nimi - morskie wyprawy, kotwice zarzucane na południowych wodach, marynarze i grog. Czymże są jednak plany wobec niezbadanych meandrów własnego umysłu? :) I jak to się dzieje, że koraliki - uznane wcześniej za kompletny niewypał, odkrywają swój niebiesko-fioletowy potencjał? Kuszą , nęcą , pchają się na żyłkę... Układają się kaskadami na dekolcie, spływają wodospadem kolorowych kropli. Idealnie zgrywają się z bielą, granatem i zielenią. Kilka dni temu pisałam, że na blogu pojawi się nowy projekt. Miał się pojawić naszyjnik w stylu marynarskim - ale już wiecie, że tym razem będzie inny :)
15 lut 2014
Najpiękniejsze wnętrzarskie katalogii w internecie
Mój mózg pracuje dzisiaj słabiutko :( Obawiam się, że spod moich palców nie wyjdą raczej żadne mądre słowa. Umysłowy reset jest mi niesamowicie teraz potrzebny, a - o zgrozo- rzeczywistość wymaga ode mnie czegoś zgoła innego. M-O-B-I-L-I-Z-A-C-J-A- to takie słowo-klucz na dzisiaj. Materiały szkoleniowe, które muszę napisać na przyszły tydzień, skutecznie upychają w kąt "Zeszyty don Rigoberta" i cały arsenał tasiemek i sznurków, które już niedługo będą nowym naszyjnikiem ( w przyszłym tygodniu na blogu pojawi się mój nowy, biżuteryjny projekt :) ).
Jednak mam dla Was dziś coś dobrego :)
Kilka internetowych katalogów, pełnych wnętrzarskich inspiracji, cudownych zdjęć, nowych trendów, kolorów, pomysłów...Zapraszam do przeglądania, do ochów i achów i komentarzy :)
Na pierwszy ogień idzie Broste Copenhagen. Warto zobaczyć ich katalog SS 2014 - od nadmiaru piękna jeszcze chyba nikt nie umarł :)
9 lut 2014
Piękne komplety pościeli
Utonąć w pnączach liści i kwiatów. Umościć się w soczystej zieleni, gorącej czerwieni i morzu innych barw. Położyć głowę na dywanie z trawy. Przymknąć oczy w oceanie płatków. Zanurzyć się w rajskich ogrodach. Przysiąść na skrzydłach motyli. Słuchać śpiewu ptaków... Rozmarzyłam się... To wszystko i wiele więcej może przyśnić się właśnie Tobie. Znalazłam przepis. Przecież od zawsze mówią: jak sobie pościelisz - tak się wyśpisz. Pościel sobie tak :)
5 lut 2014
heart attack
Atak serca niebawem! W najgorszej opcji: w postaci małej poduszki potocznie zwanej jaśkiem, wykonanej w całości z czerwonego materiału, potocznie zwanego miśkiem + lekko podmarzniętej róży w celofanie :) Jednak wcale nie musi być tak źle :) Internet aż kipi od walentynkowych inspiracji, co napawa optymizmem. Nawet największa pokraka bez wyobraźni, może "odpalić kompa", sprawdzić walentynkowe trendy A.D.2014 i uszczęśliwić swoją wybrankę serca gustownym prezentem. Ja również serwuję swoje walentynkowe typy - w dwóch odsłonach. Dzisiaj - opcja prezentów dla kobiet. Panowie mogą z niej skorzystać w dwóch, poniżej opisanych przypadkach:
przypadek 1 - gdy chcesz wyznać ciepłe uczucia a nawet rozpalić zmysły
przypadek 2 - gdy rozważasz dramatyczne zerwanie w Walentynki - a słowa nie chcą przejść ci przez gardło. Czasem wystarczy prezent...
anthropolie |