Muffiny owsiane ze świeżą żurawiną

Skusiła mnie kolorem. We wszechobecnej szarzyźnie wszystko co wibruje czerwienią lepi mi się do rąk i chce przyjść ze mną do domu. Jabłka, granaty, a teraz żurawina. Kwaśna tak, że wykręca ryjek na boki, a ręce kieruje w stronę łychy z cukrem. Nieustępliwie i zajadle kwaśna! Postanowiłam  złamać jej  trudną naturę, przedstawiając jej  słodsze okoliczności. W ten sposób właśnie powstały pyszne muffiny owsiane ze świeżą żurawiną.  Jak się ta panna tam rozpanoszyła, mówię Wam! W pracy zespołowej jest niewątpliwą liderką, skupiającą wokół siebie pozostałe towarzystwo. Charyzmy jej nie brakuje do przewodzenia w tym  muffinowym komplecie. Płatki owsiane i żytnie, a nawet siemię lniane spuszczają trochę z tonu i zgadzają się być w cieniu tej małej żurawinki.  Ona zaś po upieczeniu uzyskuje doskonałą  równowagę w smaku, pomiędzy kwaskowatością nadmierną a miłą dla języka.  Spieszcie się zanim amatorzy dziczyzny nie przerobią jej na wytrawne konfitury - w  takiej postaci jest pyszna! 

Przepis na owsiane muffiny ze świeżą żurawiną.

Składniki suche:

- szklanka mąki tortowej

- szklanka płatków owsianych + 3 kopiate łyżki płatków żytnich

- pół szklanki cukru ( dałam mniej niż zwykle w przepisach by nie były zbyt słodkie) 

- 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia + pół łyżeczki sody

- 3 kopiate  łyżki siemienia lnianego w ziarnach 

- 15 dkg świeżej żurawiny

- kilka suszonych moreli pokrojonych w paseczki

- 3 łyżki płatków migdałowych

- skórka otarta z cytryny 

Składniki i mokre: 

- 2 jajka

- szklanka mleka

- ok 120 ml oleju 

- sok z połowy cytryny

- opcjonalnie 2 łyżki likieru limoncello 

Mieszamy suche składniki w misce - wcześniej przesiewając mąkę i proszek przez sitko. W drugiej misce mieszamy ze sobą wszystkie mokre składniki. Nastąpienie łączymy suche z mokrymi, mieszamy, napełniamy foremki, posypujemy płatkami migdałów i  pieczemy. Ja piekłam 23 minuty w 190 stopniach. Z tej porcji wychodzi około 12 muffinów.  

 Wyrzuty sumienia po zjedzeniu takich muffinów - zerowe! To zdrowy deser, z mnóstwem dobrych kalorii z płatków, ziaren i owoców. Ilość cukru zminimalizowana - a i tak wychodzą dostatecznie słodkie. Zamiast zwykłej, można  użyć  pełnoziarnistej mąki, co sprawi że będą jeszcze zdrowsze.

Marta