W taki dzień jak dziś to tylko wtulić
się w miękkie poduchy. Obłożyć się z każdej strony, jedną wsunąć sobie
pod głowę a kolejną pod plecy i leżeć... Gdzieś na podorędziu mieć
kubeczek z czymś pysznym do picia ( np. wyborny napój z łuski
kakaowej), a do podgryzania naleśniki z kremem kasztanowym i jogurtem
(mniam!). Taka Poduchowa Terapia Wzmacniająca :)
W
kwestii wystroju wnętrz ( kolejny raz pragnę mentalnie przeskoczyć
etap gruzu i gipsu i dotrzeć do wymarzonego D-E-K-O-R-O-W-A-N-I-A )
poduchy mogą zrobić wiele dobrego. Ożywią niejeden kąt z szarą,
"pasująca-do-wszystkiego" kanapą; ukryją plamę lub dziurę; będą tamą dla
łez przy pierwszym lepszym melodramacie. Jednym słowem -
wielofunkcyjność poduch nie podlega dyskusji! No i w przypadku braku
kasy, odświeżą stary i nudny "luk" naszego mieszkania, dosłownie za parę
groszy ( no ok - czasami za więcej niż parę - przykład poduch z decodorebasic).
Ja wybrałabym dla siebie takie. Co sądzicie? :)
decodorebasic |
decodorebasic |
decodorebasic |
decodorebasic |
ZARA |
ZARA |
ZARA |
ZARA |
ZARA |
Ihatedesign |
Ihatedesign |
Ihatedesign |
Jak dla mnie psiak na dwóch poduchach wygrywa! <3 I to love jeszcze jest super. :)
OdpowiedzUsuńświetne są:)
OdpowiedzUsuńZwykła poszewka, a w minutę zmienia całe wnętrze:)
OdpowiedzUsuń