Wieczory wciąż są baaardzo dłuuugie :) W dzisiejszym poście zachęcam do ich umilenia, w nieco inny sposób niż obejrzenie ulubionego serialu czy poczytanie książki. Poza tym zbliżają się ferie, wiec pomysły na zorganizowanie czasu dzieciom są w cenie.
Przedstawiam mój subiektywny przegląd emocjonujących gier planszowych i karcianych, pewnie mniej znanych niż kultowe już Scrabble czy Monopol, ale wartych uwagi.
Kolejka
To już kultowa gra :) O trudnościach w jej zdobyciu krążą legendy, które bez wątpienia podniosły jej rankingi! Wiadomo - reguła niedostępności zwiększa atrakcyjność towaru... Jednak w przypadku tej gry peany na jej cześć nie są przesadzone. Należę do tej grupy szczęśliwców, którym było dane w nią pograć, a wszystko za sprawą siostry, która polowała na Kolejkę, by ją sprezentować bliskiej osbie. Zapewniam, że kilka godzin śmignie Wam przy niej w mgnieniu oka, a niektórzy odkryją przy niej talent stratega zakupowego :)
Czarne Historie
Świetna gra na wieczory z przyjaciółmi! Osoby o słabych nerwach mogą szybko odpaść, gdyż w tej grze odgadujemy historie śmierci - często drastyczne, niejednokrotnie absurdalne, ale również śmieszne ( dziwnie to brzmi... ). Gra nie jest oparta na rywalizacji, mimo to trzyma w napięciu. Jej wymiar edukacyjny również nie pozostaje bez znaczenia ;)
Snorta
To gra dla dużych i małych :) Duzi mogą przy niej pokusić się o napoje procentowe :) Będzie jeszcze ciekawiej :) Gra wymusza wydawanie z siebie rożnych dziwnych dźwięków, zdecydowanie nasze wewnętrzne dziecko ma świetną zabawę.
Pozdrawiam
Marta
kiedyś gry planszowe były bardzo popularne:)
OdpowiedzUsuńNo proszę, akurat na "Kolejkę" poluję! ;)
OdpowiedzUsuńSuper post. Nawet nie wiedzialam o istnieniu tych gier, a z checia sie za nimi rozejrze. Gra planszowa jest znakomita forma rozrywki ktora laczy ludzi:)
OdpowiedzUsuńMm-day.blogspot.com
Kolejka została wydana na rocznicę czegośtam w małym nakładzie ,który niespodziewanie szybko się rozszedł. Po sukcesie stwierdzili,że muszą wypuścić następną partię i rzeczywiście już kilka razy widziałam egzemplarz czy dwa w Empiku czy sklepach z zabawkami. Polecam, można się przy niej uśmiać i trochę pogłówkować. Bo kupienie papieru toaletowego nie jest łatwą sztuką:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam gry! Czarne historie mam w edycji "Głupia śmierć", Scrabble i Monopoly to rzeczywiście klasyk. "Kolejki" jeszcze nie rozegrałam, ale graliśmy w coś o podobnej tematyce (nie wiem, czy zasady również są podobne) "Pan tu nie stał" - też mogę polecić!
OdpowiedzUsuń