7 lut 2015

Lekka sałatka z grejpfrutem

Grejpfrut tańczy na końcu języka niezdecydowanym smakiem. Słodycz miesza się z goryczką,  subtelność z  czymś mocnym i wyrazistym. Jest nie do przeoczenia dla kubków smakowych, które w pierwszym momencie mogą zareagować nadmiernie emocjonalnie, zmuszając buzię do nieładnego wykrzywienia. Czas działa jednak na korzyść grejpfruta. Choć za pierwszym razem wydaje się trudny w smaku, z każdym kolejnym spróbowaniem wzrasta moc jego przyciągania. Jest jak filmowy amant w typie pięknego drania. Wabi ujmującą aparycją, by  po chwili rozlać się  goryczą na języku. Z jedną sporą różnicą charakterologiczną - grejpfrutowi nie można odmówić krystalicznych intencji.


przepis lekka salatka





W lutym wzięłam na tapetę grejpfruta, co w komentarzach do posta o lutowych zdrowych praktykach spotkało się z ciepłym przyjęciem. To owoc,  który wcześniej zbyt często nie  gościł w mojej diecie. Najwyższa pora to zmienić. Wcinam zatem grejpfruty i coraz rzadziej się krzywię :) Pomyśleć, że dawniej ( w dzieciństwie) gdy czasami zdarzało mi się go jeść, to zawsze  posypywałam go cukrem. Istna makabra :)   Dzisiaj mam dla Was propozycję orzeźwiającej i lekkiej  sałatki, w której grejpfrut jest jednym ze składników nie tylko jej samej, ale również sosu winegret.

Przepis na lekką sałatkę z grejpfrutem i sosem winegret


Składniki:

- opakowanie roszponki
- awokado
- kulka mozarelli
- 2 pomidory
- 1 duży grejpfrut ( u mnie czerwony)
- pół pęczka szczypiorku  
- garść ziaren siemienia lnianego i garść słonecznika  ( słonecznik podprażony na patelni)
- sól  

Wszystkie składniki umieszczamy w dużej i szerokiej  misie - rozpoczynając od roszponki, na której układamy pozostałe składniki.  Mozzarelle kroimy w plastry, awokado w kostkę. Ważne, aby awokado było miękkie i dojrzale - inaczej bedzie niesmaczne. Grejpfruta dzielimy na cząstki,  które obieramy z białej skórki. Na końcu posypujemy ziarenkami, solimy i polewamy sosem winegret.


Sos winegret

Składniki: oliwa ( ok. 80 ml), łyżeczka miodu w płynnej postaci, łyżeczka musztardy ( sarepska lub dijon), sok z połówki cytryny, sok z ćwiartki dużego grejpfruta  ( lub tyle, ile preferujecie do smaku), sól.
Wszystkie składniki umieszczamy w małym słoiczku i mocno wstrząsamy, aż do połączenia składników. Ewentualnie doprawiamy większą ilością miodu.


Smacznego :)






Marta

5 komentarzy:

  1. Mmmmm! Apetycznie wygląda, aż ślinka cieknie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Marto z racjk tego,że Opornik uważa takie dania za udziwnienia a od środy go nie ma...w środę ją wypróbuję!
    szalenstwa-panny-matki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie lubię grejpfruta, ale jestem ciekawa smaku tej sałatki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wygląda apetycznie :) Zdradzisz, gdzie zakupiłaś te fajne drewniane łychy do sałatki ? :)

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za odwiedzenie Zakładników Codzienności oraz za Twój komentarz