16 sty 2014

Chcesz odciążyć głowę - zajmij czymś ręce. Naszyjniki DIY

Dokładnie tak jak w tytule. Jeśli chcesz odciążyć głowę - zajmij czymś ręce. Czas zdecydowanie szybciej wtedy płynie. Sam proces tworzenia czy wykonywania czegokolwiek daje poczucie siły i sprawstwa. 
 A efekty niejednokrotnie szybko działają terapeutycznie. 

Za naszyjnikami, które przedstawiam w tym poście,  stoi krótka historia. Oczywiście - impulsem do ich stworzenia była moja przeogromna miłość do biżuterii wszelakiej maści, jak również dosyć spory zapas materiałów. Ale nie tylko to. Kiedy w grudniu wylądowałam na niespodziewanych L4 związanym z koniecznością wykonania dosyć stresujących badań ( tzn. wyniki badań mogły być bardzo stresujące ), po prostu musiałam się czymś zająć. Gdy wszystkie medyczne aspekty były już za mną i pozostało mi tylko czekać na wyniki - zajęłam się tworzeniem. Dla odciążenia umysłu od nieustannego wałkowania - a co będzie jeśli... Konieczność skupienia się na poszczególnych etapach pracy była dla mnie wtedy wybawieniem. Bo co jak co, ale w kwestii zdrowia - nawet cała wiedza psychologiczna dotycząca mechanizmów stresu idzie w zapomnienie... 

Wszystko skończyło się dobrze. A ja doszłam do wniosku, że moim alternatywnym zajęciem  mogłoby być... tworzenie biżuterii :) Poniżej prezentuję Wam kilka dużych naszyjników diy.


Numer jeden - kolorowy naszyjnik wyszywany pastylkami howlitu


kolorowy naszyjnik wyszywany pastylkami howlitu

kolorowy naszyjnik wyszywany pastylkami howlitu


Numer dwa - naszyjnik z różowego kwarcu tzw. sieczki





naszyjnik diy

Numer trzy - naszyjnik z kamieni naturalnych i masy perłowej



naszyjnik diy

naszyjnik diy

Marta

10 komentarzy:

  1. Mieć talent O.O To musi być miłe. Przepiękna terapia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdecydowanie możesz zająć się tylko tym:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zazdroszczę talentu! Naszyjniki są prześliczne. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Drugi mi się najbardziej podoba, a pierwszy ma super dobrane kolorki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pierwszy jest tak piękny, że aż nie wiem, co powiedzieć! Te kolory! Ta misterność!

    OdpowiedzUsuń
  6. A teraz zbieraj zamówienia :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zdecydowanie masz do tego reke. Sa piekne! Uwielbiam tego typu naszyjniki. Zazdroszcze talentu :)

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za odwiedzenie Zakładników Codzienności oraz za Twój komentarz