Rozpieść swoje wewnętrzne dziecko. Nakarm słodkimi, dzikimi wrażeniami tą cudowną część siebie. I nieważne czy masz teraz lat 15 czy 50. Zrób to! Zafunduj jej owocowe sorbety, watę cukrową, karmelowy popcorn i pianki marshmallows jako symbol tego wszystkiego, co zdrowy rozsądek każe zamykać na trzy spusty w pancernej szafie. Upij ją bąbelkami - choćby i z wody gazowanej, ale najlepiej jednak wybierz schłodzone białe wino... Połaskotaj pod żebrami, niech śmieje się radośnie na pół parku, zagłuszając ptaki i głos rozsądku. Albo zabierz ją na spacer do lasu. Poszukaj z nią ostatnich konwalii, wejdź do
najgłębszej na świecie kałuży, niemiłosiernie upaplaj buty i spodnie i przemocz się do samych majtek. Podaruj jej trochę czasu na totalnym luzie - przełknij ponaglania, zamknij dziób na wyrzuty, niech ci się czkawką odbija na myśl o złośliwościach na temat jej frywolnej natury. Znajdź trochę wyrozumiałości dla jej nieskrępowanej emocjonalności. Nie gaś natychmiast pożarów wzniecanych gromami ciskanymi z jej oczu, nie rozliczaj z tych wszystkich niecenzuralnych słów na literę "k", nie wpisuj uwag do służbowego dziennika notatnika. Pozwól jej spontanicznie zaprosić do domu z 10 osób na paluszki i koreczki, grać w karty przez pół nocy, stworzyć prawdziwe dzieło sztuki samymi flamastrami albo kręcić hula-hop od rana aż do zmroku. To co trzeba przesuń na pojutrze, zaś powinności zamień w możliwości. Idz na wagary od siebie samej, tej zawsze skutecznej, elokwentnej i świetnie zorganizowanej, racjonalnej, praktycznej, profesjonalnej i od a do zet. Albo zamknij gdzieś w piwnicy tą pańcię, niech tam siedzi o chlebie i wodzie, w końcu to nie powinno jej pójść ani w biodra ani w uda. Zrób to choćby na ten jeden dzień. Dzień Dziecka. Dzień Twojego Wewnętrznego Dziecka.
tapetus.pl |
Dla małych i dużych dzieci :)
Marta
Marta
przydałoby się:)
OdpowiedzUsuńJestem za :)
OdpowiedzUsuńNamówiłaś mnie własnie na drugiego batonika do kawy:D:D
OdpowiedzUsuńA co, moje własne dzieci śpią, mogę sie sama porozpieszczać:)